Aktualności Aktualności

Zapraszamy do czystego lasu!

Gdyby każdy z nas zabierał z lasu wszystko, co do niego przynosi, widok śmieci nie byłby stałym elementem naszych leśnych spacerów. Do lasu wyrzuca się w Polsce niemal wszystko – odpady z gospodarstw domowych, odpady budowlane, zużyty sprzęt AGD, meble czy opony.

Mimo regularnego patrolowania i sprzątania lasu przez leśników, a także licznych inicjatyw społecznych, w lasach wciąż zalegają sterty śmieci. Każdego roku leśnicy usuwają z nich ponad 100 tys. m³ odpadów. Taką ilością śmieci można by wypełnić prawie tysiąc wagonów kolejowych!

Lasy Państwowe co roku wydają 20 000 000 zł na sprzątanie naszych polskich lasów. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Poznaniu wydaje 2 000000 złotych rocznie na wywożenie śmieci z lasów w Wielkopolsce.

Nadleśnictwo Łopuchówko wydaje ponad 50 tys. zł rocznie na zbiór i wywóz śmieci. W ubiegłym roku ponad 40 tysięcy zł przeznaczyliśmy na usuwanie śmieci z lasów. W 2019 r. na usuwanie śmieci z lasów nadleśnictwo przeznaczyło kwotę  62 000 zł. W 2018 r. nakłady finansowe na wywóz śmieci w nadleśnictwie przekroczyły 50 000 zł – mówi edukator leśny Karolina Prange.

Pieniądze w wysokości 150 tysięcy złotych, które Nadleśnictwo Łopuchówko wydało w ciągu 3 ostatnich lat na wywóz śmieci można byłoby wykorzystać np. na naprawę infrastruktury turystycznej, której tak bardzo brakuje. Środki te pozwoliłby np. na budowę nowej kładki przy Łysym Młynie w Biedrusku - dodaje Karolina Prange.

Zapraszamy do przesłuchania leśnej audycji na temat zaśmiecania lasów w Radiu Wielkopolska, którą znajdziecie pod tym linkiem: http://radiowielkopolska.pl/wielkopolska/puszki-po-piwie-stare-telewizory-opony-a-nawet-materialy-budowlane-smiecimy-w-lasach-na-potege/

Zdjęcie przedstawia wyrzucone śmieci, znalezione na leśnej drodze w leśnictwie Złotkowo. Fot. Przemysław Rumianowski

Jak długo rozkładają się odpady?

W Polsce produkowanych jest rocznie ponad 12 mln ton odpadów komunalnych, co oznacza, że każdy z nas wytwarza rocznie około 313 kg śmieci. Wiele z nich trafia do lasów, gdzie może zalegać przez długi czas.

Szacowany czas rozkładu:

  • skórka od banana – 3−4 tygodnie
  • papier – 6 miesięcy
  • karton po mleku – 5 lat
  • puszka aluminiowa – 200 lat
  • torebka foliowa – 400 lat
  • plastikowa butelka – 500 lat
  • szklana butelka – 4000 lat

Śmieci są śmiertelnym zagrożeniem dla zwierząt

Torebki foliowe trafiające na wysypiska połykane są przez zwierzęta, co prowadzi do ich śmierci. Odłamki szkła lub metalu powodują okaleczenia. W gniazdach ptaków, np. kosów, coraz częściej pojawiają się sznurki, druty czy kawałki folii. Jeśli pisklęta zaplączą się w takie elementy, mogą mieć problem z oswobodzeniem się.

W opakowaniach po napojach resztki fermentują i zwabiają małe zwierzęta do pułapki. O ile łatwo jest wejść do śliskiej butelki czy puszki, o tyle trudniej się z niej wydostać.

Składowane odpady z czasem zaczynają się rozkładać (nie ma możliwości kontrolowania tego procesu na dzikich wysypiskach). Następuje rozwój bakterii chorobotwórczych i niebezpiecznych grzybów. Nieprzyjemne dla człowieka zapachy przyciągają zwierzęta roznoszące groźne choroby: szczury, komary, muchy.

#Zabierz5zLasu!

Podczas wizyty w lesie zabierz ze sobą 5 śmieci, które tam znajdziesz. Zrób zdjęcie i opublikuj je w Internecie, np. na Facebooku, z hashtagiem #Zabierz5zLasu!. Następnie nominuj osobę lub instytucję do podjęcia wyzwania!

Lasy są naszym wspólnym dobrem, dlatego wspólnie i w pełni odpowiedzialnie musimy troszczyć się o ich czystość.

Zdjęcie przedstawia #Zabierz5zLasu! - akcję Lasów Państwowych z BNP Paribas i Fundacji Nasza Ziemia. Fot. Archiwum Nadleśnictwa.

Śmieci zagrażają czystości wód i gleby

W przeciwieństwie do wysypisk legalnych, nie są one oddzielone od podłoża kilkoma warstwami wytrzymałej folii oraz warstwą żużlu. Brak tych zabezpieczeń powoduje przedostawanie się substancji toksycznych do gleby i wód gruntowych, m.in. resztek chemicznych środków ochrony roślin czy przeterminowanych leków. Szczególnie niebezpiecznymi odpadami są m.in. akumulatory, baterie, resztki farb i lakierów. Toksyny przenikają z nich do ściółki i wód gruntowych, powodując skażenie gleby i wód. W obrębie dzikich wysypisk notuje się podwyższone koncentracje metali ciężkich oraz miedzi, niklu, cynku, chromu, a nawet rtęci. Doprowadza to do skażenia wód podziemnych i powierzchniowych, w tym często wody pitnej.

Śmieci przyczyną pożaru
Gromadzenie odpadów w miejscach do tego nieprzeznaczonych zwiększa zagrożenie pożarowe. Przyczyną pożaru może się stać nawet niedopałek papierosa rzucony na wysuszoną ściółkę.

Zdjęcie przedstawia drogę leśną zablokowaną przez wyrzucone śmieci w leśnictwie Złotkowo. Fot. Przemysław Rumianowski

Las monitorowany

Leśnicy montują w lasach fotopułapki. Urządzenia te pomagają Straży Leśnej w walce z zaśmiecaniem lasów oraz niszczeniem urządzeń turystycznych i edukacyjnych.

W tej chwili za wyrzucanie śmieci do lasu, grozi mandat w wysokości 500 zł. W wyjątkowych sytuacjach sprawa może trafić do sądu. – mówi Komendant Straży Leśnej – Mariusz Żyła. - Ludzie, którzy chcą w ten sposób pozbyć się kłopotu, nie boją się konsekwencji. – dodaje.

Najważniejszą kwestią jest jednak zmiana polityki śmieciowej. Leśnicy z całej Polski często podkreślają, że na leśne wysypiska trafia najwięcej odpadów wyrzucanych przez drobnych przedsiębiorców i zwykłych mieszkańców, którzy do lasu nie zaglądają w celach turystycznych.

- Ci pierwsi przywożą śmieci wielkogabarytowe, produkowane przez zakład odpady. Są więc zużyte opony, gruz i wiele innych. Mieszkańcy, po prostu pozbywają się domowych śmieci - mówi Mariusz Żyła. - Ceny wywozu i utylizacji śmieci są bardzo wysokie, procedury - w każdej gminie inne - często niejasne i skomplikowane. Ludziom po prostu nie chce się w ten problem zagłębiać, a przy okazji chcą oszczędzić na wywozie śmieci, więc zrzucają je do nas. Niestety tracimy na tym wszyscy - dodaje.

Wszyscy chcemy odpocząć od zgiełku codziennych obowiązków. Las to idealne miejsce do takiego wypoczynku, wyciszenia, relaksu. Niestety wysypiska śmieci w lasach oraz na parkingach leśnych nadal są częstym widokiem.

 

Ile śmieci usuwa się z lasów w ciągu roku? Ile kosztuje roczne sprzątanie lasu? Ile drzew dałoby się zamiast tego posadzić? O tym opowiada Michał Wojcieszkiewicz w #32 odcinku cyklu "Oblicza lasów".

 

Zachęcamy do przesłuchania audycji radiowej "Las to nie śmietnik", przygotowanej przez Lasy Państwowe:

 

Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe (PGL LP)

Jesteśmy organizacją z ponad 90 letnią tradycją. Prowadzimy zrównoważoną, potwierdzoną międzynarodowymi certyfikatami FSC i PEFC gospodarkę leśną na ponad 7,6 mln ha powierzchni  naszego kraju. Systematycznie zwiększamy lesistość Polski z 21 proc. w roku 1945 do 29,6 % obecnie. Konsekwentnie realizujemy „Krajowy program zwiększania lesistości”, dzięki któremu do roku 2050 lesistość Polski wzrośnie do 33%. Cechuje nas samodzielność finansowa. Znaczną częścią naszego zysku dzielimy się ze społeczeństwem. Wspieramy m.in.: Budżet Państwa, samorządy terytorialne, Parki Narodowe; organizacje pozarządowe, wspieramy remonty lokalnych dróg oraz inne, ważne dla Państwa przedsięwzięcia.

Nasze profesjonalne działania oraz wieloletnie doświadczenie w połączeniu z wiedzą i odpowiedzialnością za powierzony nam majątek są gwarancją bezpieczeństwa ekologicznego Polski.

                                                           PRACUJEMY W  ZGODZIE Z NATURĄ!