Asset Publisher Asset Publisher

W poszukiwaniu rannika zimowego

Wczesnym przedwiośniem, jako jedne z pierwszych roślin, swoje główki podnoszą ranniki zimowe – piękne, drobne i złote zwiastuny lepszej aury. W Polsce nie są gatunkiem rodzimym, jednakże upodobały sobie cieniste wzgórza Radojewa i tam, w zapomnianym parku dworskim, obejmują w swoje posiadanie rozległe połacie runa, ubarwiając trwający w zimowym śnie las. To niezwykłe wiosenne preludium, było przyczynkiem do zorganizowania 8 lutego Rajdu „W poszukiwaniu rannika zimowego”.

Rajd zorganizował Ośrodek Edukacji Leśnej Łysy Młyn we współpracy z Klubem Turystyki Rowerowej SIGMA Oddział Poznański PTTK. Wzięło w nim udział ponad 40 osób. Tegoroczną edycję rajdu rozpoczęło zwiedzanie Ośrodka Edukacji Leśnej „Łysy Młyn”. Następnie uczestnicy we własnym zakresie  - rowerami, pieszo bądź komunikacją podmiejską  - musieli dotrzeć do Radojewa. Tam zwiedzili park malowniczo położony na zboczach morenowych i poznali historię majątku należącego niegdyś do rodu Von Treskow.

Głównym bohaterem rajdu był jednak rannik zimowy. Niezwykła roślina, kumulująca energię i oddająca ciepło, miododajna i pięknie pachnąca, zachwyciła wszystkich uczestników rajdu.

„Wspinaliśmy się na jedno ze wzgórz, gdzie wciąż wzbudza zachwyt spacerowiczów romantyczna ruina, przypominająca pozostałości zniszczonego gotyckiego zamku, nadając temu miejscu wyjątkową atmosferę” dodaje uczestnik rajdu.
W przeszłości punkt ten spełniał również funkcje swoistego tarasu widokowego, z którego roztaczał się widok na przeciwległy brzeg Warty i drugi pałac należący do rodu von Treskow, a także klasztor w Owińskach. Jeśli dopisze nam aura dostrzeżemy go ze wzniesienia, zanim korony drzew pokryją się zielonym baldachimem liści. Dzięki widokowej osi kompozycyjnej właściciele mogli podziwiać swoje posiadłości oddalone o kilka kilometrów.

Najwytrwalsi uczestnicy rajdu wspięli się również na Górę Krzyżową, podziwiali piękny starodrzew, pomnikowe platany, lipy i granitowe głazy narzutowe owiane legendą. Większy z nich pokryty porostami ma obwód ok. 800 cm, mniejszy o barwie różowawej - 745 cm.

Obecnie park leży na terenie zarządzanym przez Nadleśnictwo Łopuchówko natomiast pałac, z chwilą włączenia Radojewa do Poznania, przejęło miasto. Przez wzgląd na niezwykle walory przyrodnicze tego miejsca obszar parku został wyłączony przez leśników z użytkowania gospodarczego jako ekosystem reprezentatywny. Celem takiego działania jest zachowanie siedlisk skrywających wiele gatunków fauny i flory, w tym zachwycające ranniki. Park położony jest również w obszarze Natura 2000 PLH300001 Biedrusko.