Aktualności Aktualności

Dzikie kaczki zamieszkały w Wielkopolsce w nowych koszach

Ekosystemy wodno – błotne pełnią szczególną rolę w przyrodzie. Są one m.in. naturalną ostoją i miejscem lęgowym ptactwa wodno-błotnego. Wiele gatunków ptaków każdego roku musi budować gniazda od podstaw.

Lęgi tych ptaków są szczególnie narażone na zniszczenie i ataki drapieżników z uwagi na częste zakładanie gniazd bezpośrednio na ziemi. A wszystko pod czujnym okiem drapieżników… Do najbardziej zagrożonych utratą potomstwa należą dzikie kaczki.
Za spadek liczebności tych ptaków odpowiada wiele czynników – przede wszystkim coraz mniejsza liczba miejsc lęgowych, zagrożenie ze strony drapieżników, a także rozwój nadwodnej turystyki.

Zdjęcie przedstawia zamontowany kosz dla kaczek krzyżówek. Fot. Tomasz Markiewicz

Wychowanie potomstwa to ogromny wysiłek podejmowany przez rodziców. Począwszy od wybrania bezpiecznego miejsca na gniazdo, jego budowie, wysiadywaniu jaj, na opiece skończywszy. Zapłodnione samice kaczek wiosną składają od 8 do 16 jaj, ale dopiero po zniesieniu ostatniego jajka zaczynają wysiadywanie. Nie mają nic przeciwko przygarnianiu nieswoich piskląt. Krzyżówka jest bez wątpienia najbardziej plastycznym ekologicznie gatunkiem. Kaczki potrafią zakładać gniazda i wyprowadzać lęgi w przeróżnych miejscach: na ziemi, w trzcinie, w trawie, na drzewach i w dziuplach. Często gniazdują na ogródkach i balkonach a nawet w opuszczonym gnieździe bielika.

„Jesteście ciekawi jak przebiegają gody kaczek krzyżówek. Koniecznie zajrzyjcie do artykułu RDLP w Poznaniu: „Krzyżówkowe love” https://lopuchowko.poznan.lasy.gov.pl/en/aktualnosci/-/asset_publisher/qyZ4/content/krzyzowkowe-love”. 

Leśnicy i myśliwi od wielu lat prowadzą działania w zakresie podwyższania sukcesu lęgowego kaczek krzyżówek polegające na ochronie siedlisk przyrodniczych, stwarzaniu nowych, dogodnych warunków dobezpiecznego złożenia zniesienia w specjalnie do tego przystosowanych koszach lęgowych. Duża możliwość zasiedlania różnych miejsc predysponuje krzyżówkę w sposób szczególny do korzystania ze sztucznych gniazd. Z drugiej strony lokalna zmienność zwyczajów gniazdowych może skazywać stosowanie pomocy lęgowej na niepowodzenie. W przypadku stosowania sztucznych gniazd niedopasowanych konstrukcją, czy sposobem rozmieszczenia do specyfiki terenu i lokalnych zwyczajów krzyżówek, zabieg ochronny może nie przynieść oczekiwanych efektów.  

W ostatnich latach szczególną troską otaczamy zbiornik wodne, tak aby zachować miejsca, w których koncentrują się ptaki. Zaobserwowaliśmy też, że dzikie kaczki podejmowały próby lęgów, niestety spora liczba drapieżników, które miały łatwy dostęp do gniazd, niweczyła plany pierzastych rodziców. W związku z tym postanowiliśmy pomóc ptakom. Aby ułatwić gniazdowanie kaczkom w ich naturalnym środowisku, zainstalowaliśmy 6 lęgowych koszy wiklinowych w strefie przybrzeżnych szuwarów, na jeziorze będącym żyznym zbiornikiem o bogatej roślinności wynurzonej umożliwiającej bezpieczne odchowanie piskląt zlokalizowanym na obszarze Nadleśnictwa Łopuchówko"   – podkreśla Nadleśniczy Nadleśnictwa Łopuchówko – Tomasz Markiewicz.

Więcej o koszach lęgowych i kaczkach krzyżówkach opowiada Karolina Prange, specjalista ds. edukacji leśnej w specjalnej audycji przygotowanej przez Radio Wielkopolska: http://radiowielkopolska.pl/wielkopolska/lesnicy-zamontowali-specjalne-kosze-legowe-dla-kaczek/

Zdjęcie przedstawia 6 koszy lęgowych zainstalowanych na obszarze Nadleśnictwa Łopuchówko. Fot. Tomasz Markiewicz     

Zima to najlepszy okres na zakładanie koszy lęgowych. Prace wykonywane w okresie kiedy zbiorniki wodne pokryte są jeszcze lodempozwalają umieścić kosze w niedostępnych trzcinowiskach, chętnie odwiedzanych przez kaczki.  „W celu uniemożliwienia, względnie utrudnienia, dostępu do gniazda drapieżnikom czworonożnym postanowiliśmy zlokalizować sztuczne gniazda wewnątrz zbiornika – tak aby od brzegu oddzielał je co najmniej kilkumetrowy pas wody”- dodaje Nadleśniczy Nadleśnictwa Łopuchówko – Tomasz Markiewicz. Kosze zainstalowano na wbitych w dno metalowych palach na wysokości około 70 cm nad lustrem wody. Do każdego pala przymocowano po dwie deski, które stanowiły bazę do mocowania gniazda. Gniazda wiklinowe zostały zamontowane głównie w trzcinach, z otworem wylotowym skierowanym na lustro wody. Do kosza włożono niewielką ilość darni, w celu stworzenia warunków jak najbardziej zbliżonych do naturalnych.Taki sposób rozlokowania pomocy lęgowej nie wystarcza jednak, aby utrudnić dostęp do lęgu specjalizującym się w rabowaniu gniazd ptakom krukowatym (wrona, kruk, sójka). Aby ograniczyć wielkość strat spowodowanych przez te gatunki, postanowiliśmy, jeśli tylko pozwalał na to charakter roślinności porastającej zbiornik, instalować sztuczne gniazda pod osłoną krzewów” – relacjonuje Tomasz Markiewicz. 

Zdjęcie przedstawia montowanie kosza lęgowego. Fot. Tomasz Markiewicz

Zamontowane kosze lęgowe zwiększą liczbę bezpiecznie odbytych lęgów. W kolejnych latach, ułatwią nie tylko gniazdowanie, ale również ochronią przed atakami drapieżników. Powszechnie znana jest zdolność szybkiego uczenia się ptaków krukowatych – głównych rabusiów jaj. Dlatego tak ważne jest ulokowanie sztucznych gniazd rozproszonych w środowisku – na niewielkich śródpolnych, śródleśnych oczkach położonych z dala od większych cieków wodnych stanowiących środowisko bytowania i rozprzestrzeniania się norki amerykańskiej. Stosowanie takich optymalnych form pomocy lęgowej wybranej w oparciu o znajomość lokalnych zwyczajów kaczek krzyżówek, a także o znajomość składu gatunkowego miejscowych drapieżników lęgowych pozwala stosować pomoc lęgową efektywnie" - dodaje ornitolog i myśliwy Bartosz Krąkowski.

Zdjęcie przedstawia kosz lęgowy dla kaczek krzyżówek. Fot. Tomasz Markiewicz

W ostatnich latach niepokojąco spada sukces gniazdowy kaczek w związku z drapieżnictwem norki amerykańskiej. To sympatycznie wyglądające, ale agresywne zwierzątko z rodziny łasicowatych, do niedawna zasiedlałotylko Amerykę Północną. Jednak w latach dwudziestych XX wieku hodowcy zwierząt futerkowych sprowadzili ją do Europy. W wyniku ucieczek z ferm hodowlanych gatunek ten stopniowo rozprzestrzeniał się, tworząc dzikie populacje. Na terenach zasiedlonych przez norkę, staje się ona dominującym drapieżnikiem w obrębie cieków i zbiorników wodnych. Stanowi olbrzymie zagrożenie dla rodzimej fauny, szczególnie wodnej. Odżywia się zwierzętami należącymi do wielu gatunków, polując szczególnie na ptaki, ssaki, płazy, ryby, gady, skorupiaki, małże i ślimaki. W jej zasięgu znajdują się gniazda ptaków zlokalizowane na ziemi, ale także pośród koron drzew. Rodzi ona potomstwo oraz przejawia największą aktywność żerową właśnie w momencie, w którym nasze rodzime gatunki ptactwa wodnego wchodzą w okres gniazdowy oraz wodzenia piskląt.

Zdjęcie przedstawia norkę amerykańską, schwytaną w pułapkę żywołowną. Fot. Bartosz Krąkowski

Ssak ten w miejscach gdzie występuje duża koncentracja lęgów ptaków wodnych specjalizuje się nie tylko w rabowaniu gniazd, ale także w polowaniu na samice wysiadujące legi.  Przeprowadzonew obrębie Parku Narodowego „Ujście Warty” badania składu pokarmowego norek wykazują, iż w okresie wiosennym i letnim udział pożywienia pochodzenia ptasiego (jaja, pisklęta i osobniki dorosłe) stanowinawet do 90% diety norek amerykańskich. Jednym ze sposobów czynnej ochrony lęgów ptactwa wodno- błotnego w kontekście zagrożenia ze strony norki amerykańskiej jest odłów osobników tego drapieżnika z użyciem klatek żywołownych. Tego typu akcja realizowana jest przez służby Parku Krajobrazowego Województwa Wielkopolskiego we współpracy z kołami łowieckimi.   

Kosze lęgowe będą monitorowane przez leśników, co pozwoli określić sukces lęgowy.
Mamy nadzieję, że spodobają się kaczkom. Jeśli tak się stanie będziemy kontynuować te działania. 

Podobne działania dotyczące zwiększenia sukcesu lęgowego kaczek krzyżówek prowadziło koło łowieckie „Sokół” na dzierżawionych przez siebie obszarach już dwa lata wcześniej. Na niewielkich śródpolnych, śródleśnych oczkach położonych z dala od większych cieków wodnych w tym na Stawach Kiszkowskich montowano na wzór amerykańskiego patentu tuby wykonane z siatki z rozgrodzeń z uprawy, z dwoma wyjściami. „Taki model kosza lęgowego z dwustronną możliwością ucieczki samicy w przypadku zagrożenia złożonego zniesienia podwyższa sukces lęgowy, zwiększając przeżywalność wysiadujących samic. Dzięki takiemu zabezpieczeniu zniesienie jest chronione zarówno od strony lądu jak i z powietrza.”– dodaje ornitolog Bartosz Krąkowski. Do kosza wkładano niewielką ilość siana, turzyce w celu stworzenia warunków jak najbardziej zbliżonych do naturalnych. Kanadyjczycy zakładają po kilkanaście tysięcy takich koszy. „U progu sezonu lęgowego 2019 zainstalowano pierwsze kosze lęgowe w liczbie 12 szt., po kradzieży jednego z nich, w 9 krzyżówki założyły gniazda. W zeszłym roku zostały dołożone kolejne kosze w liczbie 20 szt. Podczas prowadzonego monitoringu w 14 z nich zaobserwowano gniazda” – dodaje ornitolog Bartosz Krąkowski.

Zdjęcie przedstawia tubę wykonaną z siatki z rozgrodzeń uprawy, wykonaną przez koło łowieckie "Sokół".. Fot. Bartosz Krąkowski

Czy wiesz, że...

  • Kaczka krzyżówka jest najbardziej pospolitą kaczką w Polsce i jedną z najliczniejszych kaczek na świecie. Można ją spotkać niemal na każdym zbiorniku wodnym, nawet w środku dużych miast. Część ptaków prowadzi osiadły, a część wędrowny tryb życia.
  • W Polsce populacja lęgowa  krzyżówki wynosi 180 000–320 000   par. a europejska 2 850 000-4 610 000.
  • Są migrantami długodystansowymi, potrafią pokonać odległość nawet 500 km. Fruwają jednak dość nisko, maksymalnie na wysokości 1200 m z prędkością do 90 kilometrów na godzinę.
  • Ubarwienie kaczorów krzyżówki stało się inspiracją przy projektowaniu butów sportowych bardzo znanej marki.
  • Samiec i samica mają inne głosy. Kaczor odzywa się miękkim, nosowym, nieco chrapliwym „kłek-kłek-kłek”, podczas toków wydaje dźwięczne gwizdy. Kaczka kwacze tak jak kaczka domowa, dość głośno.
  • Kaczka krzyżówka swoją polską nazwę otrzymała dzięki zadziwiającej zdolności krzyżowania się z innymi gatunkami kaczek, nawet spoza swojego rodzaju Anas.